Powstanie pomiędzy małżonkami rozdzielności majątkowej (najczęściej w wyniku rozwodu) wiąże się z koniecznością podziału majątku wspólnego małżonków. W skład tego majątku mogą wchodzić nie tylko oszczędności, nieruchomości czy ruchomości, ale również prawa majątkowe wynikające z umów cywilnoprawnych – w tym umowy leasingu.
Leasing, zwłaszcza dotyczący samochodu lub sprzętu wykorzystywanego do działalności gospodarczej, bywa przedmiotem sporu w trakcie podziału majątku.
Jak sądy traktują leasing? Czy można go podzielić? Kto ma prawo kontynuować umowę leasingową po rozwodzie?
Czym jest leasing?
Zgodnie z przepisem art. 7091 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1061 z późn. zm.)
Przez umowę leasingu finansujący zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w tej umowie i oddać tę rzecz korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony, a korzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu w uzgodnionych ratach wynagrodzenie pieniężne, równe co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego.
Z kolei przepis art. Art. 70916 kodeksu cywilnego
Jeżeli finansujący zobowiązał się, bez dodatkowego świadczenia, przenieść na korzystającego własność rzeczy po upływie oznaczonego w umowie czasu trwania leasingu, korzystający może żądać przeniesienia własności rzeczy w terminie miesiąca od upływu tego czasu, chyba że strony uzgodniły inny termin.
Jeśli chodzi o podejście do leasingu ze względów przede wszystkim podatkowych wyróżnia się leasing finansowy oraz leasing operacyjny. Przy leasingu finansowym zastrzeżone jest, że korzystający może rzecz wykupić i taki leasing może być brany pod uwagę przez sądy przy podziale majątku.
Leasing a majątek wspólny
Wbrew pozorom, przedmiot leasingu nie wchodzi bezpośrednio do majątku wspólnego, ponieważ nie jest własnością małżonków. Jednak prawo leasingu może być przy podziale majątku rozliczane.
- Leasing zawarty przez jednego z małżonków przed ślubem
Jeśli umowa leasingu została zawarta przed zawarciem małżeństwa i raty były opłacane z majątku osobistego tego małżonka, leasing nie wchodzi do majątku wspólnego. Po rozwodzie pozostaje jego wyłączną sprawą.
Jeżeli raty były opłacane ze wspólnych środków, powstaje tzw. roszczenie rozliczeniowe – czyli prawo do uwzględnienia tych nakładów przy podziale majątku.
- Lesing zawarty przez małżonków po ślubie
Sąd nie może „podzielić” przedmiotu leasingu, ponieważ nie stanowi on własności stron. Może jednak rozliczać to prawo.
- Wykup przedmiotu leasingu przed rozwodem
Jeśli nastąpił wykup leasingu (np. samochodu) i został on sfinansowany z majątku wspólnego, wtedy pojazd staje się częścią majątku wspólnego i podlega podziałowi – podobnie jak inne rzeczy ruchome.
- Wykup po rozwodzie
Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2015 r., sygn. akt II CSK 322/14
Istotą wspólności majątkowej małżeńskiej jest to, że o przynależności konkretnego prawa do określonej masy majątkowej małżonków (majątku wspólnego, majątku odrębnego) decydują przepisy prawa rodzinnego, nie zaś to, czy dany przedmiot majątkowy nabyty został w wyniku czynności dokonanej przez jednego czy też przez oboje małżonków. Objęcie majątkiem wspólnym uprawnień i roszczeń wynikających z umowy leasingu miało ten skutek, że konieczne było ich uwzględnienie przy ustalaniu składu majątku wspólnego. Późniejsze (mające miejsce już po ustaniu wspólności majątkowej) przekształcenie roszczenia o zakup ładowarko-koparki w prawo własności tej maszyny nie zmieniło wspólnego charakteru praw majątkowych stron, skoro bowiem roszczenie o nabycie niepodzielnego przedmiotu przysługiwało im wspólnie, to tak samo traktować należy prawo, które powstało w wyniku realizacji tego roszczenia, nawet jeśli nabycie własności nastąpiło w wyniku czynności podjętych przez jednego małżonka po ustaniu wspólności. W tym wypadku dokonanie zakupu stanowiło działanie mające na celu zachowanie wspólnego prawa. Rozwiązanie takie odpowiada założeniom przyjmowanym od dawna w orzecznictwie i to nie tylko w zakresie realizacji roszczeń wchodzących w skład majątku wspólnego, ale także mniej pewnych uprawnień, jakie wynikają z ekspektatywy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 1970 r., I CR 444/69, OSNCP 1970/11/203, uchwałę z dnia 12 stycznia 1978 r. mającą moc zasady prawnej, III CZP 86/77, OSNC 1978/10/171, uchwałę z dnia 4 kwietnia 1990, III CZP 10/90, nie publ. poza bazą Lex nr 9021, czy postanowienie z dnia 20 września 2012 r., IV CSK 10/12, nie publ. poza bazą Lex nr 1230172).
- Rozliczenie prawa w trakcie postępowania rozwodowego
Z kolei Sąd Okręgowy w Szczecinie w postanowieniu z dnia 8 maja 2015 r., II Ca 788/14 wskazał:
Innymi słowy, w przypadku podziału majątku wspólnego małżonków istotny jest stan majątku w chwili ustania wspólności, więc prawo wynikające z umowy leasingu, dokładnie ekspektatywa nabycia prawa własności rzeczy, jest warte tyle, ile wynosi wartość rzeczy pomniejszona o opłaty konieczne do poniesienia, aby uzyskać przeniesienie własności (pozostałe raty leasingowe oraz opłata końcowa). Biegły wycenił prawo do wykupu rzeczy objętej jedyną obowiązującą w dniu ustania wspólności majątkowej umową leasingu według reguł wskazanych. Uczestnicy sami ustalili wartość rynkową ekspektatywy prawa przeniesienia na własność przedmiotu leasingu na 59.431,70 zł mając na uwadze wartość rynkową przedmiotu leasingu oraz łączną wysokość rat i kwoty wykupu tego przedmiotu (określając jako odstępne). W istocie więc wartość czynszu inicjalnego została uwzględniona przy ustalaniu wartości ekspektatywy nabycia prawa jako czynnik wpływający na wysokość opłat koniecznych do przeniesienia własności w chwili ustania wspólności majątkowej małżeńskiej (opłata końcowa i pozostałe do zapłaty raty leasingowe). Formułowane zarzuty apelacyjne wynikają z niezrozumienia wskazanego mechanizmu i z tej przyczyny są bezzasadne, stąd zarzut naruszenia art. 45 § 1 k.r.o. jest bezpodstawny.
Tym samym sytuacja podziału prawa leasingu przy rozwodzie jest sytuacją złożoną pod kątem prawnym i należy przyjrzeć się każdej sprawie w sposób indywidualny, biorąc pod uwagę różne podejścia do problemu orzecznictwa sądowego.
Ewa Kosowska-Czapla
Radca prawny