UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Zrozumiałem

Przez długi czas przyjmowało się w orzecznictwie, iż w przypadku wystąpienia z roszczeniem o ustalenie nieważności umowy „frankowej” przez zainteresowanych w oparciu o art. 189 k.p.c. wymaga współdziałania wszystkich kredytobiorców.

Mając to na uwadze, problematyczne bywały sprawy w których to zgłaszały się osoby z umową „frankową”, która zawierana była w trakcie małżeństwa kredytobiorców, jednakże małżeństwo takie ustawało w trakcie wykonywania tychże umów – a  to z powodu, iż bardzo często kredytobiorcy nie mogli znaleźć wspólnej nici porozumienia w dążeniu do ustalenia nieważności umowy z powodu zawarcia w niej postanowień abuzywnych i braku chęci (możliwości) współdziałania z byłym partnerem.

W takim przypadku sytuacja taka nie zamykała drogi do odzyskania pieniędzy z tytułu nieważnej umowy, jednakże Kancelaria z najdalej idącej ostrożności w takiej sytuacji kierowała do Sądów wyłącznie pozwy o zapłatę. Powoduje to natomiast konieczność dalszych rozliczeń z Bankiem i wytaczania kolejnych powództw o zapłatę nieobjętych pozwem za dany okres spłat. Jedynie bowiem powództwo o ustalenie nieważności umowy pozwala całkowicie rozwiązać kwestie ważności/nieważności umowy i zapobiec dalszym spłatom na przyszłość.

Orzecznictwo frankowe od wielu lat zmienia się i ewoluuje na korzyść kredytobiorców i tak samo ma to miejsce z wyżej poruszonym zagadnieniem. Pojawiły się bowiem uchwały Sądu Najwyższego, który jednoznacznie wskazał, iż w sprawie o ustalenie, nie jest potrzebne współdziałanie wszystkich kredytobiorców.

Uchwała z dnia 19 października 2023 r. (sygn. akt III CZP 12/23), w sprawie przeciwko bankowi o ustalenie nieważności umowy kredytu nie zachodzi po stronie powodowej współuczestnictwo konieczne wszystkich kredytobiorców.

Niniejsze stanowisko potwierdził SN uchwałą składu trzech sędziów z dnia 26 października 2023 r. (III CZP 156/22), ​w sprawie o ustalenie nieważności umowy kredytu i o zwrot nienależnych świadczeń spełnionych na jej podstawie po stronie powodowej nie zachodzi współuczestnictwo konieczne kredytobiorców.

Zgodnie zatem z powyższym każdy kredytobiorca posiada samodzielną legitymację do wytoczenia powództwa o ustalenie, które to pozwala na najdalej idące rozstrzygnięcie w oparciu o które możliwe będzie całkowite uwolnienie się od umowy „frankowej” w wyniku uznania jej przez Sąd za nieważną w całości. Niesie to za sobą także szereg korzyści, ponieważ w przypadku takiego roszczenia możliwe jest także wystąpienie do Sądu wraz z pozwem o wstrzymanie płatności rat na czas trwania procesu przez takiego kredytobiorcę (którego to zasadność udzielenia została potwierdzona przez TSUE).

Kancelaria wdrożyła już owe orzecznictwo Sądu Najwyższego w życie i wytoczyła pierwsze pozwy w imieniu klientów, którzy działają w sprawie bez byłego małżonka/małżonki uzyskując w tym zakresie także korzystne postanowienia o zabezpieczeniu poprzez wstrzymanie płatności rat (tym samy Sądy Orzekające potwierdzają stanowisko Kancelarii, w innym wypadku udzielenie takiego zabezpieczenia nie byłoby możliwe z uwagi na brak legitymacji).

Podsumowując: zgodnie z najnowszym orzecznictwem, po rozwodzie można wystąpić samodzielnie do sądu w sprawie frankowej o ustalenie nieważności umowy, nie potrzeba współdziałania wszystkich kredytobiorców

Kategoria: